Pracowałem w start-upie, współpracowałem z funduszem inwestycyjnym i nadal współpracuje ze start-upami, młodymi przedsiębiorcami oraz inwestuję w projekty. Prawdę mówiąc, jedynie kilka z nich wyróżnia się na rynku. Przepaść między nimi a pozostałymi firmami jest wyraźnie widoczna, głównie z powodu wad produktowych, braku wizji, zmierzania w złym kierunku, niedopasowania do rynku bądź nieumiejętnośco stworzenia potrzeby rynkowej. Nie chodzi nawet o pieniądze, które ułatwiają przedsiębiorcy dalszy rozwój, ale o wizję i uparte dążenie do celu – to w głównej mierze, także oczami funduszu czy anioła biznesu, poza tabelkami, wyliczeniami i estymacjami, liczy się przy pozyskiwaniu środków na dalszy rozwój biznesu. Na co jeszcze inwestorzy zwracają uwagę?
(więcej…)
(Przeczytano 717 razy, z czego 1 razy dzisiaj)