Szacowany czas na przeczytanie: 8 minut
Jakie są typy użytkowników LinkedIn? Gdyby LinkedIn był grą RPG, każdy z nas miałby swoją klasę postaci. Sprawdź kim jesteś w zależności od tego jakie treści publikujesz i jakie role przybierasz na LinkedIn.
LinkedIn cały czas się rozwija i rośnie w siłę. W tej chwili w Polsce zarejestrowanych jest 4,2 mln profesjonalistów. Portal staje się więc coraz bardziej inkluzywny i pojawiają się nowe typu użytkowników LinkedIn.
LinkedIn ma nie być tylko i wyłącznie miejscem do wyszukiwania nowych kontaktów. Ma być przede wszystkim portalem do nawiązywania głębokich relacji zawodowych i rozwoju, w tym do budowania naszych marek osobistych. Czy wiesz, że to co publikujesz, wpływa na postrzeganie Cię w przestrzeni social media? Typy użytkowników LinkedIn można podzielić nie tylko ze względu na content, który tworzą, ale także ze względu na funkcje, które przyjmują w organizacji.
Chcesz dowiedzieć się kim jesteś? Sprawdź ten przewodnik, który pokaże Ci typu użytkowników LinkedIn w formie RPG-owych klas postaci. Tekst traktuj z przymrużeniem oka, bo tak został napisany.
To co? Startujemy?
Wojownik / Wojowniczka
Postują o próbach ognia, walkach na śmierć i życie w wymiarze nazwanym „Poza Strefą Komfortu”. Ich główny cel to przekonać wszystkich, że mogą „złapać poniedziałek za rogi” i każdego dnia pokonać wszystkie rzucane im przez los wyzwania. Używają memów i cytatów motywacyjnych.
Swoją pracę porównają do dowodzenia wojennym okrętem lub przewodzenia stadu wilków. To samozwańczy buntownicy, których posty na LinkedIn mają być inspirujące i porywające tłumy (acz częściej są irytujące) i zawsze oparte o własną perspektywę. Albo perspektywę nieznanego nikomu coacha z mieściny liczącej 100 mieszkańców w Alabamie. Ale hej, był jedynym certyfikującym korespondencyjnie w czasie pandemii.
Paladyn / Paladynka
Są social mediowymi rycerzemi w lśniących zbrojach, którzy zawsze gotowi są bronić uciśnionych i służyć dobrą poradą zawodową. Acz często, nieproszoną.
To także samozwańczy strażnicy treści publikowanych na LinkedIn. Zdarza się, że Paladyni przypominają użytkownikom, że dany content nie pasuje do platformy, bot to w końcu Linkedin, a nie Facebook. Paladynów poznasz po krucjatach i walkach ze złem, które prowadzą na LinkedIn. Krucjatom, dzięki którym jutro, dla wszystkich użytkowników portalu, ma wstać piękniejszy dzień. I będzie piękniejszy. O ile zapomną hasła logowania.
Bard / Bardka
Są gawędziarzami, storytellerami, ale przede wszystkim narcyzami. Zresztą jak wszyscy bardowie. Co chwila postują zdjęcia i wideo z samymi sobą. Niezależnie czy piszą o budowie lejka sprzedażowego, nowych przepisach w prawie podatkowym, wiedz że przy każdym poście będą się do ciebie szarmancko uśmiechać z wakacyjnego lub biurowego zdjęcia, które post ma wzbogacić. I jak to bardowie umieją grać. Na nerwach.
Alchemik / Alchemiczka
Są prawdziwymi geniuszami (a przynajmniej tak myślą). Na LinkedIn publikują skomplikowane wzory, matematyczne zagadki, łamigłówki, gry słowne z potrójnym dnem i proszą o ich rozwiązanie swoją sieć kontaktów. Ale jak to w przypadku geniuszy bywa, jedynie znikomy procent ich sieci jest w stanie poprawnie odpowiedzieć na te zagadki. No cóż. Geniusze nigdy nie byli zrozumiani, prawda?
Mnich / Mniszka
Do perfekcji opanowali linkedin’owe tai chi i social mediowe zen. Zwyczajny dzień Mnichów LinkedIn wypełniony jest przeplatającymi się na linii czasu, cytatami mistrzów sztuk wszelakich z różnych epok. Nie szkodzi, że ten sam cytat przypisywano już kilkudziesięciu osobom. A tak naprawdę mądrość należy do Henia ze Wsi Ludwików pod Płockiem. Który walnął coś kiedyś, nieopatrznie, wstawiony pod sklepem przy turyście, przeczytawszy uprzednio dzieła zebrane Paullo Cohello. I tak trafiło to na LinkedIn. Najważniejsze, że mnisi zapewniają wsparcia duchowe wszystkim tym, którzy próbują odnaleźć się co rano w przestworach swojego jestestwa, między pierwszą a drugą kawą.
Łowca Nagród / Łowczyni nagród
Chcą Cię żywego lub martwego. Ważne, żeby mogli podesłać Twój profil do kolejnej rekrutacji. Znajomość z nimi zwykle zaczyna się niewinnie, od słów: „Mam ofertę, która pomoże Ci zarabiać więcej!”. Zupełnie tak, jak zaczyna się pranie mózgów przez piramidy finansowe lub zaproszenie do projektów opartych na Multi Level Marketingu.
Na LinkedIn postują głównie oferty pracy z kilkuzdaniowym opisem, który przeklejają potem w wiadomościach prywatnych, jak leci, wszystkim kandydatom. Kiedy spytasz o wynagrodzenie, na każdym etapie rekrutacji usłyszysz, że to nie ten etap rekrutacji, kiedy może je podać.
Mag / Magini
Sprawiają, że na LinkedIn dzieje się prawdziwa magia. W zamieszczanych codziennych postach opisują swoje sukcesy i opowiadają również o sukcesach swoich klientów. Ale bez danych i bez konkretów. Spytawszy ich o to, w odpowiedzi napiszą o NDA albo potraktują Cię opryskliwie, jakbyś nie wierzył, że są w stanie siłą woli wywindować sprzedaż w Twojej firmie. Często też prowadzą ludzi w merytoryczne labirynty, z których innych użytkowników LinkedIn wyciągać muszą Paladyni. Ulubioną szkoła zaklęć magów są iluzje.
Nekromanta / Nekromantka
Przywracają do życia czasy, które dawno minęły. „Kiedyś to było”, „A pamiętacie czasy, gdy…”, „Za moich czasów to…” – te trzy frazy są ich ulubionymi inkantacjami. Zasadniczo nie wiedzą po co są na LinkedIn, ani do kogo chcą mówić (poza samymi sobą). Publikują każdą treść, która pomoże im wywołać duchy przeszłości, niezależnie czy jest to wspomnienie „szczęk” ze Stołecznej czy przegląd słuchawek z lat 90. Ulubiony ekwipunek nekromantów to Różdżka Nostalgii (+5 pkt do pamięci) oraz Tarcza Przypomnienia (poprawiająca rzuty na udostępnienie).
Kapłan / Kapłanka
Kapłani są niezbędni dla każdej drużyny poszukiwaczy przygód. Jedyne zadanie, jakie mają wykonywać to wspieranie swojego teamu i podnoszenie jego morale. Dlatego na LinkedIn ich czynności to polubienia, udostępnianie, komentowanie lub publikowanie treści związanych ze swoim pracodawcą. Kapłani są największymi ambasadorami swoich kościołów, tfu, firm. Czy kościoły, tfu, firmy nie kochają takich ludzi?
Druid / Druidka
Drudzi specjalizują się w zamieszczaniu historii i treści związanych z osiągnięciami ludzkiego ducha i cywilizacji. Druidzi zadają często pytania egzystencjalne, dotyczące naszej obecności na tej planecie. Wrzucają np. zdjęcia Ziemi widzianej z Marsa i proszą, abyś zadumał się nad sensem swojego życia w całym, bezkresnym oceanie kosmosu. I tym co możesz zrobić dla naszej planety. Chociaż treści te częściej pasują Facebooka, Druidzi mają swoich wiernych fanów na LinkedIn – zwłaszcza wśród innych działaczy. Ich posty świetne czytają się w czasie krótkich przerw od pracy, które służą przecież, nie od skorzystania z toalety, a do przemyślenia swoich w zadań w złożonym ludzkim ekosystemie. No chyba, że ktoś umie w multitasking.
Ninja
Ninje kryją się w cieniu. Na LinkedIn ninje istnieją jako profile bez twarzy, odwiedzają profile innych osób anonimowo, przeglądają, czytają wszystko, ale nigdy nie wchodzą w interakcję. W sumie to tyle co można o nich powiedzieć. Ja też jestem czasem jak ninja. Na siłowni. Bo nikt mnie nigdy tam nie widział.
Wędrowny kupiec / Wędrowna kupczyni
Podróżują od profilu do profilu z nadzieją, że uda im się sprzedać panel fotowoltaiczny, miksturę na potencję ze sproszkowanej łuski smoka albo paletę mikstur many w ramach pracowniczych benefitów. Wędrowni kupcy są bardzo śmiali w nawiązywaniu relacji. A po przyjęciu ich do kontaktów wysyłają listę rzeczy, które mogą zaoferować. Podkreślają przy tym swoją skrojoną na miarę ofertę. Szkoda tylko, że nie skroili jej pod Ciebie.
Myśliwi Jaszczuroludzi
Przedstawiciele agresywnej kasty wojowników z odległych rubieży LinkedIn. Myśliwi Jaszczuroludzi tropią wszystkie posty dotyczący luki płacowej, polityki diversity w firmach, Strajku Kobiet, paneli bez ekspertek i na oślep rzucają włóczniami w uczestników konwersacji i autorów postów. Twierdzą, że „fajnie, fajnie, ale takie coś to nie istnieje”. W ogóle nic nie istnieje, bo mają nawet na to badania z ubiegłego stulecia, robione przez własnych naukowców, wykonywane na reprezentatywnej grupie plemiennej. Ich ulubionym # na LinkedIn jest #WłączMyślenie. Chociaż sami mają z tym raczej problem. Myśliwi Jaszczuroludzi mają, niezależnie od płci, ulepszone rzuty kością na seksizm życzliwy, nowoczesną homofobię oraz dostają +15 pkt do ucieczki z dyskusji, kiedy brakuje im argumentów.
Łucznik / Łuczniczka
Publikują i udostępniają wszelkiego rodzaju informacje w formie poradników, list, przewodników, checklist. Tworzą dużo własnego contentu, ale linkują też ze źródeł zewnętrznych związanych ze swoją branżą. Bardzo widoczna, aktywna i profesjonalna kategoria użytkowników, którzy zawsze trafiają z treściami w „dziesiątkę”. No chyba, że akurat nie trafią. Jak ja tym blogpostem.
Mam nadzieję, że te typu użytkowników LinkedIn, napisane z przymrużeniem oka, przypadły Ci do gustu. No to teraz się przyznaj. Jaką klasą postaci grasz na tym portalu?
Podobał Ci się tekst? Połączmy się na LinkedIn!
