Kiedy mówiłem „poddaje się”, zawsze myślałem, że ponoszę porażkę, że w bolesnym upokorzeniu powiewam białą flagą, że przegrałem i okazałem słabość. Ty też pewnie masz podobne skojarzenia z tym słowem – bo taka jest przecież jego definicja. Ale „poddać się” może oznaczać także akceptację faktów i wydarzeń, podporządkowanie się im i w paradoksalny sposób zdobycie nad nimi kontroli. A to wcale nie jest złe. Wręcz przeciwnie. I zobacz, od razu „poddać się” zmienia znaczenie. (więcej…)
(Przeczytano 1 737 razy, z czego 1 razy dzisiaj)