Bardzo żałuję, że w szkołach czy na studiach nie uczy się rzeczy, które mogą przydać się młodemu przedsiębiorcy w rozwoju jego biznesu. Być może przez to aż 4/5 młodych firm upada w ciągu pierwszego roku działalności. Ostatnie kilka lat spędziłem na samodokształcaniu się. Własna firma to nie sprint, lecz maraton i okazuje się, że wiedza i umiejętności, które już posiedliśmy, są często zwyczajnie niewystarczające. Możliwe, że kiedyś taką biznesową szkołę uda mi się założyć, po to, żeby ułatwić start przedsiębiorcom.
(więcej…)
(Przeczytano 473 razy, z czego 1 razy dzisiaj)