Prowadząc ciekawy blog firmowy i dzięki odpowiedniej strategii można wygenerować nowe leady sprzedażowe. Blogi coraz częściej stają się także narzędziem wykorzystywanym w działaniach e-PR oraz w zwiększaniu świadomości marki w środowisku liderów opinii. Pisanie bloga jest zajęciem czasochłonnym, wymaga konsekwencji i systematyczności. Jednak ten nakład pracy zwróci ci się z nawiązką.
Załóżmy, że piszesz przez 3 miesiące 5 razy w tygodniu. Tworzysz w ten sposób bazę 60 przydatnych artykułów, porad, które nie tylko mogą wykorzystać Twoi klienci, ale stanowią świetną podstawę do udanego SEO, czyli pozycjonowania Twojego e-sklepu w Google. Jest to więc elastyczne i tanie rozwiązanie, ale jednocześnie solidny kapitał intelektualny, który przy przemyślanej strategii działania z dużą dozą prawdopodobieństwa umocni pozycję firmy na rynku, wzmocni relacje z klientami, przyśpieszy proces lead nurturing, zwiększy sprzedaż oraz ilość pozyskanych adresów e-mail.
Według badania BlogHer.com, aż 81 proc. kupujących w internecie kieruje się rekomendacjami i wskazówkami znalezionymi na blogach Aż 61 proc. konsumentów na ich podstawie zdarzyło się podjąć decyzję o kupnie.
37 proc. marketerów twierdzi, że blogi to najbardziej wartościowa forma content marketingu. Ale nic dziwnego skoro proces zakupowy ulega diametralnej zmianie i według różnych badań dotyczących content marketingu czy e-commerce, wynika że:
- przed rozmową z przedstawicielem handlowym, potencjalny klient potrzebuje zetknąć się z treścią dostarczoną przez markę, średnio 5 razy (CMO Council);
- klienci w 67 proc. podejmują decyzję zakupową jeszcze zanim skontaktują się ze sprzedawcą (CEB Global).
- 92 proc. nabywców usuwa maile lub wiadomości głosowe od osób, których nie znają (Accenture);
- 77 proc. kupujących twierdzi, że nie rozmawia ze sprzedawcą dopóki nie przeprowadzi samodzielnego researchu (Executive Board).
Blog jest więc idealnym narzędziem dla Twojego e-sklepu, aby pozyskać zaufanie klienta, pozycjonować się jako ekspert, pozyskać ruch na stronę czy wyróżnić się na tle konkurencji. Jeśli Cię zainteresowałem, czytaj dalej.
Z tego poradnika dowiesz się:
- dlaczego warto posiadać firmowego bloga w branży e-commerce;
- jak stworzyć efektywną strategię content marketingową;
- jak wykorzystać persony sprzedażowe i klucz marki w blogowaniu;
- jak robią to inne firmy e-commerce i które z nich mogą Cię zainspirować;
- jakie narzędzia pomogą Ci w blogowaniu.
4 powody, dla których warto prowadzić firmowego bloga
Prócz kwestii wizerunkowych, pokazana się firmy otwartej na klienta, eksperta w branży, blog ma kilka innych ważnych zalet dla Twojego e-sklepu.
1. Widoczność firmy. Nie kupisz czegoś, czego nie możesz znaleźć.
Najważniejszą jest ruch na Twoją stronę internetową, którą wygeneruje blog. I mimo, ze ogólnie wydaje się to jasne, nie zawsze jednak takie jest. Bardzo łatwo wpaść w pułapkę generowania sprzedaży i leadów poprzez podejście bezpośrednie – cold mailing lub cold calling. Jednak wykorzystywanie tych technik angażuje potencjalnego klienta do pewnego czasu i na kilku etapach jego ścieżki zakupowej. Blogowanie to świetny sposób, aby klienta przeprowadzić przez cały proces. Nie traktuj blogowania, jako zbędnego luksusu. Nawet nieregularne postowanie może bardzo pomóc w rozwoju twojego biznesu, pozyskiwaniu i ocieplaniu leadów.
Blogowanie zapewnia również widoczność w wyszukiwarkach, dzięki temu klienci łatwiej trafia na Ciebie w sieci. Mimo dynamicznego rozwoju marketingu internetowego SEO cały czas jest metodą najbardziej popularną i skuteczna do wypromowania marki w Internecie. Według badań Salesforce aż 72 proc. osób dowiaduje się o tobie poprzez wyszukiwarkę Google.
Upewnij się więc, że można cię znaleźć. Opracowanie ścieżki zakupowej jest bardzo istotne z punktu widzenia działań marketingowych, ich automatyzacji, jak również pod kątem sprzedaży, kiedy powinien nastąpić kontakt z potencjalnym klientem i tzw. „push” w stronę decyzji zakupowej. Prowadząc własnego bloga, będziesz mógł ustanowić go podstawą ścieżki zakupowej i serwować na nim takie treści, zarówno w pierwszej fazie kontaktu z marką, które zachęcą do skorzystania właśnie z Twojego e-sklepu. Dodatkowo to także szansa, aby pokazać się szerszej publiczności dzięki social mediom czy mediom tradycyjnym, które są zawsze bardziej wiarygodnym źródłem informacji niż internet.
2. Inbound marketing. Ciepłe leady na start.
Prowadzenie bloga firmowego to także podstawa dobrego marketingu przychodzącego. To strategia marketingu, polegająca na podejmowaniu odpowiednich działań, które umożliwią odbiorcom samodzielne odnalezienie nadawcy danego przekazu reklamowego. Inbound marketing stoi w opozycji do tradycyjnych metod, bazujących na agresywnej formie reklamy, takiej jak spoty reklamowe, bilbordy czy pop-upy. Jej celem jest zbudowanie świadomości marki oraz wypracowanie długotrwałej relacji z klientami, opartej na dwustronnym modelu komunikacji i zaangażowaniu obydwu stron.
Inbound marketing jest bezpośrednio związany z koncepcją tzw. marketingu za przyzwoleniem (z ang. permission marketing), opracowaną przez Setha Godina, zgodnie z którą, odbiorca danego przekazu marketingowego sam musi wyrazić na niego zgodę, np. poprzez subskrypcję mailową lub wyszukując dane produkty, usługi bądź informacje za pomocą wyszukiwarek internetowych. Dzięki dobremu blogowi zbudujesz nie tylko relacje, ale także przyciągniesz do sklepu nowych, którzy wcześniej, prawdopodobnie nawet nie wiedzieli o twoim istnieniu. Weź też pod uwagę, że przeciętny Polak, z reklamą styka się ok. 5000 razy dziennie. Oznacza to, że jesteśmy na nią ślepi i głusi. W efekcie reklama staje się nieskuteczne.
Dobre treści na naszym blogu zawsze zachęcają do zapisu na newsletter czy przetestowania produktu, jako że pokazujesz się jako ekspert w swojej branży, otwarty i nowoczesny.
3. Od dostawcy do doradcy. Od ekspertów kupuje się chętniej.
Consultancy selling, czyli sprzedaż przez handlowca-eksperta, partnera, to nic nowego, ale nadal jest bardzo skuteczna, niezależnie od modelu biznesowego. Oczywiście wymaga dużego zaangażowania i poznania potencjalnego klienta na poziomie umożliwiającym nam konsultacje. Na koniec dnia jednak, zwraca się to w postaci wykupionej usługi czy zapełnionego e-sklepowego koszyka. Prawdziwym polem do popisu są dzisiaj media społecznościowe, firmowy blog oraz strona www – to one zastępują już tradycyjne kanały sprzedaży, według badania Forrester Research.
Powinieneś więc potrafić nie tylko generować leady, ale także nawiązywać znaczące i głębokie relacje. Blog tylko Ci to ułatwi. Dostarczysz dzięki niemu odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania, porady, pokażesz jak użyć zakupiony produkt w praktyce. Bo tym jest właśnie jest social selling, czyli nowy model sprzedaży – tworzeniem relacji z naszymi klientami i prospektami w mediach społecznościowych, przy użyciu różnych narzędzi i serwisów oraz treści dobranych odpowiednio do etapu ścieżki zakupowej.
A czy blog nie jest podstawą niejednej zaangażowanej społeczności?
4. Sprzedaż. Blog sprzedaje twoje produkty.
Blog to najtańszy sposób promocji w sieci i najtańszy sposób wsparcia sprzedaży dla e-sklepu. Nie wiem, czy wiesz, ale 70 proc. podróży zakupowej jest ukończona na długo przed kontaktem z działem sprzedaży (SiriusDecisions.com). Co się dzieje między podjęciem decyzji a dokonaniem zakupu? Jak wyróżnić odpowiednie punkty styku z marką? Właśnie na te pytania pomoże ci odpowiedzieć zdefiniowanie całego procesu zakupowego i podzielenie go na trzy fazy – awareness (budowanie świadomości marki), consideration (zainteresowane firmą i jej usługami, rozważanie zakupu), decision (decyzja zakupowa). Dzięki opracowaniu ścieżki zakupowej możesz dopasować odpowiednie treści i dzięki nim, „przepychać” swoich klientów przez poszczególne etapy lejka sprzedażowego.
Blog to także świetnie miejsce to zamieszczenia przycisków call-to-action, które wspomagają sprzedaż. Możesz dodać je w prawej kolumnie bloga, w środku wpisów albo pod nimi. Pamiętaj, aby badać konwersję takich przycisków, tworzyć różne wersje i sprawdzać, w którym miejscu są najbardziej widoczne.
A jeśli te powody Cię nie przekonują, przekonają Cię na pewno te statystyki z badań przeprowadzonych na przełomie kilku ostatnich lat:
- 80 proc. decydentów woli zapoznać się z firmą i jej produktami lub usługami poprzez serię artykułów, aniżeli reklamę (Stratabeat);
- Inbound marketing dostarcza 54 proc. więcej leadów sprzedażowych do lejka niż tradycyjny outbound marketing (HubSpot);
- Blogujące firmy generują aż o 67 proc. więcej leadów sprzedażowych od firm, które tego nie robią (Social Media B2B);
- Marketing przychodzący jest tańszy o 62 proc. od marketingu wychodzącego (Mashable);
Marki, które tworzą 15 blogpostów miesięcznie, generują średnio 1200 nowych leadów sprzedażowych (HubSpot); - Codziennie ok. 27 milionów treści jest udostępnianych w internecie (AOL and Nielsen);
Marketerzy używający content marketingu są o 300 proc. bardziej efektywni od marketerów, którzy tego nie robią (Content Marketing Institute); - Marketerzy twierdzą, że dzięki treściom pozyskują: lepszej jakości leady sprzedażowe (87 proc.), sprzedaż (84 proc.), wysoki współczynnik konwersji (82 proc.), większą ilość leadów dla sprzedaży (71 proc.), dużo większy ruch na stronę www (71 proc.), lepsze rezultaty SEO (87 proc.) (Content Marketing Institute/MarketingProfs).
Jak stworzyć strategią dla firmowego bloga?
Biorąc pod uwagę, że jedynie 44 proc. marketerów, według Content Marketing Institute, posiada spisaną strategię content marketingową, a 54 proc. firm posiada dedykowane marketingowi treści stanowisko, możemy uznać, z pełnym przekonaniem, że większość blogujących firm, działa po prostu na oślep.
Nie daje to takich rezultatów jak stworzenie i zaplanowanie długoterminowej strategii, czyli planu służącego do osiągnięcia założonego celu. Jeśli chcesz efektywnie blogować, opracuj strategię, skupiając się na poniższych punktach:
1) Cel i komunikaty
Spisz jedno zdanie, które opisuje dlaczego w ogóle założyłeś lub chcesz założyć firmowego bloga. Poświęć chwilę, aby odpowiedzieć sobie na te pytania:
- Jaki „większy” cel przyświeca twojej firmie?
- Czy możesz opowiedzieć na ten temat konkretną historię?
- Kto dzieli podobną pasję? Czy to Twój zespół? A może nieobecna w Polsce konkurencja?
- Co możesz zaoferować swoim czytelnikom?
- Jakie tematy wiążą się z twoją misją?
- Co masz do powiedzenia w temacie, na który chcesz pisać?
Pamiętaj, że „big idea”, czyli misja powinny zawierać w sobie krótki, precyzyjny manifest najważniejszych celów, credo twoje e-sklepu oraz zdeklarowanie filozofii jej funkcjonowania, czyli powód istnienia. To właśnie pomoże Ci wyeksponować walory odróżniające Cię od konkurentów.
Jeśli możesz odpowiedzieć na te pytania stworzysz kotwicę dla swojego przyszłego blogowania i wszystkich marketingowych decyzji. Do określenia głównych komunikatów twojego sklepu, w tym twojego bloga, poznania wyróżnika oraz określenia, tzw. „tone of voice”, może posłużyć Ci klucz marki. Przyda Ci się nie tylko w blogowaniu, ale także w komunikacji w mediach społecznościowych.
Klucz marki możesz wykorzystać, także tworząc strategię nie tylko bloga, ale swojej obecności w innych kanałach. Jest to jedna z najlepszych rzeczy, którą możesz zrobić dla swojej marki. Dzięki wykonaniu tego ćwiczenia łatwiej ci będzie podejmować strategiczne decyzje i wybierać kierunki, w których powinna rozwijać się firma. Klucz marki pozwala też zdefiniować, jaką wartość dodaną możesz zaoferować klientom, m.in. poprzez treści.
Budowa klucza marki odbywa się w dziewięciu krokach:
Podstawowe wartości (Root Strenght)
Zalety, z których chcesz, aby twoja firma była znana. Listę cech powinieneś ograniczyć do maksymalnie 5 najważniejszych ze wszystkich wybranych i posegregować je od najbardziej istotnych do najmniej istotnych. Pomóc może również postawienie sobie następujących pytań: skąd się wziął pomysł na biznes, jakie masz korzenie, dlaczego rozpocząłeś ten projekt? Podstawowe wartości opisują nie tylko zestaw cech marki, ale także jej dotychczasowe osiągnięcia, które powinniśmy wziąć pod uwagę przy zmianie pozycjonowania czy wizerunku.
Otoczenie konkurencyjne
Krótki opis twojej konkurencji. Po rozpoczęciu pracy i wypisaniu wartości, pierwszy punktem w tworzeniu mapy pozycjonowania dla naszej marki jest określenie konkurencyjnych brandów. Oznacza to stworzenie listy wszystkich firm, produktów, usług, które nasi potencjalni klienci mogą brać pod uwagę, zanim skorzystają z naszej firmy.
Grupa docelowa (Target)
Krótki opis osób, do których chcesz trafić. Określ ją nie tylko demograficznie, ale także pod względem jej wartości. Dokładniej grupę docelową można zdefiniować przy tworzeniu person sprzedażowych, o czym przeczytasz w następnym rozdziale.
Insight konsumencki (Customer Insight)
Oznacza wgląd w potrzeby grupy docelowej i jej nierozwiązanych problemów. Dodatkowo możesz w tym punkcie opisać, dlaczego klienci wchodzący w jej skład nie korzystają z twoich usług lub produktów.
Korzyści (Benefits)
Opisz, jakie dostarczasz swoim klientom korzyści; mogą być zarówno fizyczne, funkcjonalne, jak i psychologiczne.
Wyróżnik (Discriminator)
Odpowiedz na pytanie: co odróżnia cię od konkurencji? Prostym sposobem jest dokończenie zdania: „Tylko nasza marka ma / posiada / wykonuje / realizuje…”.
Powody, żeby wierzyć (Reasons To Believe)
Cechy wspierające korzyści. W tym punkcie odpowiedz na pytanie, dlaczego klient ma kupić naszą markę. Dokończ zdanie: „Współpracuje z marką X, kupuję markę X dlatego, że…”.
Wartości, przekonania, osobowość (Values, Beliefs, Personality)
Pięć głównych cech osobowości twojej marki. Marki czy firmy, które posiadają wartości i osobowość, są bardziej przekonujące dla klientów oraz bardziej interesujące.
Esencja (Essence)
Hasło, czyli tzw. claim, oddające osobowość marki, które może stać się także tematem kampanii marketingowej. Powinno składać się maksymalnie z 4 do 7 słów. Im krótsze, tym lepsze i większa szansa na zapamiętanie go przez potencjalnego klienta.
Wszystkie elementy klucza marki są ściśle powiązane z tym, jak rozumiesz swoją markę, misję i jaką masz wizję.
2) Konkurencja
Stwórz listę maksymalnie 10 konkurencyjnych blogów i przeprowadź ich audyt. Nie chcesz przecież, żeby potencjalni klienci szukali informacji o produktach, które także ty posiadasz w asortymencie sklepu, na stronach innych niż Twoja. Jednak jeśli na Twoim blogu, nie znajdują się odpowiednie teksty, informacje, jaki wybór ma Twój klient? Pamiętaj, że jeśli nie można czegoś znaleźć, nie można z tego skorzystać.
Postaraj się przeprowadzić audyt największych konkurentów. Przeanalizuj ich teksty, układ strony, zastanów się na jakie słowa kluczowe się pozycjonują. Jeśli zobaczysz jakieś luki, niedociągnięcia, spróbuj zrobić to lepiej. Do przeprowadzanie audytu możesz też użyć narzędzi takich jak QuickSprout, Open Site Explorer, SemRush. Sprawdź też, co na temat Twojej branży lub produktów mówi się w internecie. Dzięki temu będziesz wiedział jakie problemy mają potencjalni klienci, czego szukają, jakie zadają pytania. Wykorzystaj do tego monitoring od SentiOne, Unamo lub Brand24.
Aby lepiej zrozumieć też swój potencjał i to jak możesz zaistnieć w blogosferze, możesz pokusić się o przeprowadzenie analizy SWOT.
Jest popularna heurystyczna technika służąca do porządkowania i analizy informacji. Stosowana jest do analizy wewnętrznego i zewnętrznego otoczenia organizacji, a także analizy projektu czy rozwiązania biznesowego. Pozwala wykorzystać zgromadzone informacje do opracowania strategii działania opartej na silnych stronach i szansach, przy jednoczesnym eliminowaniu bądź ograniczaniu słabych stron i zagrożeń.
Analiza SWOT polega na podzieleniu zebranych informacji na cztery grupy (cztery kategorie czynników strategicznych):
- S (Strengths) – mocne strony: wszystko to co stanowi atut, przewagę, zaletę,
- W (Weaknesses) – słabe strony: wszystko to co stanowi słabość, barierę, wadę,
- O (Opportunities) – szanse: wszystko to co stwarza szansę korzystnej zmiany,
- T (Threats) – zagrożenia: wszystko to co stwarza niebezpieczeństwo zmiany niekorzystnej.
3) Persony sprzedażowe
Persona sprzedażowa to jak najpełniejszy zarys przedstawiciela grupy docelowej. Opisuje dogłębne potrzeby i priorytety naszego modelowego klienta. Nie będziesz w stanie odpowiednio pozycjonować tego, co sprzedajesz, jeśli nie znasz potrzeb potencjalnych klientów. A teraz się przyznaj. Jak dobrze znasz swoją grupę docelową? Czy wiesz, jakie mają cele i z jakimi wyzwaniami się borykają? Jak bardzo rozumiesz ich potrzeby, problemy i czy wiesz, jak je rozwiązać? Czy wiesz, w jakim są wieku i jakie mają hobby? Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek, jak wygląda ich codziennie życie – o której wstają, czy mają dzieci, skąd i jak dojeżdżają do pracy, co czytają do porannej kawy?
Te pytania są bardzo szczegółowe, ale na tym polega ta cała niemagiczna sztuczka…
Stworzenie jak najbardziej szczegółowych person może pomóc ci zwiększyć sprzedaż i stworzyć silną markę
Bez znajomości odpowiedzi na powyższe pytania trudno jakiejkolwiek firmie stworzyć strategię komunikacji i sprzedaży, która zachęci grupę docelową i będzie stanowiła dla nich rzeczywistą wartość. Żeby rosnąć i się rozwijać, musisz znać potrzeby swoich klientów i prospektów, a następnie zaimplementować tę wiedzę w każdym aspekcie swojej działalności – od komunikacji, przez obsługę klienta, na marketingu i sprzedaży skończywszy.
Na najbardziej podstawowym poziomie persony pomogą ci spersonalizować odpowiednio komunikaty i treści, stargetować je do różnych segmentów klienckich. Dla przykładu, zamiast wysyłać takie same newslettery czy maile ocieplające relacje w ramach działań lead nurturing do wszystkich, można odpowiednio podzielić swoją bazę e-mail i dopasować treść maili do person, mając na uwadze wszystkie różnice między nimi.
Najlepsze persony oparte są na researchu i danych, które pozyskasz dzięki różnym narzędziom, ankietom, badaniom jakościowym lub ilościowym. W zależności od złożoności swojego biznesu liczba person może wynieść od 2 do kilkunastu. Polecam jednak, z własnego doświadczenia, ograniczyć się maksymalnie do 3-5.
Jak pozyskać dane?
Przeprowadzenie wywiadów z klientami i potencjalnymi klientami, osobiście lub przez telefon, może pomóc odkryć ci, co takiego lubią w twoim produkcie lub usłudze. Zadaj pytania o ich pracę, o to, jak wygląda ich dzień, jakich narzędzi używają, przed jakimi wyzwaniami stoją w pracy.
Przejrzyj swoje bazy danych (z bloga czy narzędzia do newslettera) i postaraj się odkryć, jak znajdujące się w nich leady konsumują wysyłane do nich treści. Pozwoli ci to odkryć ważne trendy w zainteresowaniach poszczególnych segmentów klienckich.
Formularze na stronie pomagają zdobyć dodatkowej informacje. Jeśli twoje persony różnią się wielkością firmy lub działem, w którym pracują, zapytaj ich o to. Proponuję, byś przy zapisie na spotkanie czy pobraniu e-booka dodał w formularzu kontaktowym pole o następującej treści: „Wielkość firmy” czy „Pracuję w dziale…”.
Pamiętaj, że w procesie zakupowym persona może przyjąć kilka ról:
- Inicjator – osoba, która poddaje myśl o zakupie produktu
- Doradca – osoba, której opinia lub rada mają wpływ na decyzję zakupu
- Decydent – osoba, która wpływa na wszystkie elementy decyzji o zakupie
- Nabywca – osoba, która w praktyce dokonuje zakupu
- Użytkownik – osoba, która jest konsumentem lub użytkownikiem produktu/usługi
Nie zawsze musisz docierać do decydentów. Często w gospodarstwie domowym, rolę inicjatora (jeśli chodzi o rynek zabawkarski) pełni dziecko, ale decydentem będzie rodzic. Jeśli sprzedajesz narzędzie SaaS, istnieje większe prawdopodobieństwo, że na co dzień będzie korzystać z niego dział marketingu, a nie prezes firmy. Dlatego nie należy on bezpośrednio do twojej grupy docelowej, nie będzie zainteresowany narzędziowym tutorialem czy twoim newsletterem z poradami, mimo że to on musi wyrazić zgodę na zakup.
Persony przykładowe:
Dokładny przewodnik po tworzeniu person sprzedażowych znajdziesz tutaj.
4) Słowa kluczowe
Tzw. „keywords” zawsze były domeną SEO. Jest jednak wiele narzędzi online, które pomogą dopasować Ci odpowiednie słowa do pomysłów, trendów w internecie, a także które pokażą Ci, ile razy dane słowo było wyszukiwane (np. Google Trends, AdWords KeyWord Planner). Kiedyś, odpowiednia strategia pozycjonowania za pomocą słów kluczowych miała wielkie przełożenie na wyniki w wyszukiwarce. Dzisiaj nacisk kładzie się na budowanie długoterminowych strategii treści.
Dobrze wykonana analiza słów kluczowych jest w dużej mierze czynnikiem odpowiadającym za sukces późniejszych działań SEO. Jeżeli nie przeprowadzimy wcześniej gruntownej analizy, może okazać się, że mimo iż występujemy na określone słowa kluczowe wysoko w wynikach wyszukiwania, to nie przynosi to nam żadnych wymiernych korzyści.
Słowami kluczowymi nazywamy wyrazy, które wpisywane są do wyszukiwarki Google w celu odnalezienia konkretnych informacji, usług lub produktów. Przygotuj listę fraz, na które chciałbyś być wyszukiwany w wyszukiwarce. Słowa kluczowe pomogą zrozumieć robotom Google’a o czym w zasadzie piszesz, a to z kolei pozwoli dopasować wyniki wyszukiwania do pytania, które wyszukiwarce Twój potencjalny klient. Przy doborze słów kluczowych należy kierować się tym, co wpisałby potencjalny odwiedzający, gdyby poszukiwał informacji zawartej na danej stronie.
Należy przeanalizować treść strony i wybrać wyrażenia najlepiej odzwierciedlające jej zawartość i są na tyle popularne, że odbiorcy będą ich poszukiwać. Nie warto stosować praktyk mających na celu „puste” wejścia, które nie przynoszą konwersji. Rzetelne podejście do tematu da efekt w postaci wzrostu wartościowego ruchu i zaangażowania. Jeśli chcesz zawrzeć w swoim tekście słowa klucze, pamiętaj żeby dobrać je także pod kątem grupy docelowej. Studenci nie będą wyszukiwać tego samego w internecie, co seniorzy, a nawet jeśli, to zrobią to, używając zupełnie innych słów.
Wielu copywriterów łączyć kilka stylów wypowiedzi, zamiast skupić się na określonej grupie i skierowanym do niej przekazie. Dotarcie do swojej grupy docelowej możesz zwiększać poprzez używanie odpowiedniego języka i stylu wypowiedzi. Google wyszukuje idiomy językowe czy slang, więc o to martwić się nie musisz.
5) Dystrybucja i promocja treści
Klikam „opublikuj” i nagle mam dziesięć tysięcy wejść na stronę – nie powiedział nikt nigdy. Dlatego potrzebujesz opracować to jak będziesz dystrybuował treści. Strategia dystrybucji treści to zbiór działań i zasad przewidujących przekazanie informacji użytkownikowi w najbardziej odpowiednim do tego momencie, przy wykorzystaniu różnych kanałów komunikacji.
Żyjemy w całodobowym cyklu komunikacji, co sprawia że co kilka sekund dostarczane są nam treści od marek w różnych kanałach – czy to przez kontakt ze standardową formą reklamy, przez media społecznościowe czy przez materiały w mediach tradycyjnych. Badania pokazują, że z przekazem marketingowym mamy do czynienia ok. 5 tys. razy dziennie.
Dużo? Nawet bardzo. Media społecznościowe, portale internetowe, rozwój narzędzi PR i form reklamowych ułatwiły markom docieranie do grup docelowych. Jay Beer, marketingowiec i autor książki „Youtility: Why Smart Marketing Is About Help Not Hype” przekonuje, że w tym całym szumie komunikacyjnym, najlepszym sposobem na wyróżnienie się dla firmy (nawet za pomocą reklamy) jest stworzenie albo rzeczywiście niezwykłej albo po prostu użytecznej formy komunikatu.
Każda firma chce być liderem w swojej kategorii – z tym, że mówienie „jestem liderem” nie sprawia, że naprawdę nim jesteśmy. Na samym początku warto zrozumieć różnicę między mediami płatnymi, własnymi, a zdobytymi.
Media płatne („paid media”)
Standardowe formy reklamy czy artykuły sponsorowane w mediach tradycyjnych i internetowych. Należy wliczyć w to także Google AdWords, które pomagają nam pozycjonować nasz brand czy reklamę display w mediach społecznościowych i w różnego typu serwisach. Media płatne mają trafić do jak najszerszej grupy docelowej. Ich plusem jest na pewno szybka skalowalność i duże dotarcie. Zaletą płatnych form jest także pełna kontrola nad zaprezentowaną widowni treścią i możliwość policzenia całkowitego zasięgu newsa czy liczby unikalnych użytkowników na stronie docelowej.
Media własne („owned media”)
To wszystkie media, nad którymi „władzę” ma Twoja marka – firmowa strona www, forum, blog, a nawet newsletter. Ich targetem są fani marki, obecni lub potencjalni klienci. Media własne często utożsamiane są z mediami darmowymi, ale nie jest to prawda.
Tworzenie treści jest zajęciem czasochłonnym. Zbudowanie społeczności wokół własnego medium, stworzenie i zaplanowanie treści wymaga dużo czasu. Media własne oprócz zalet, do których na pewno należą mniejsze koszty promocji contentu czy możliwość zbudowania trwałych relacji z odbiorcami, mają też kilka wad np. czas potrzebny do ich wyskalowania i zyskania na efektywności.
Media własne i płatne pomagają uzyskiwać nam publikacje organiczne w mediach internetowych oraz tradycyjnych. Dziennikarze też czytają treści w innych mediach niż te, w których pracują, czytają blogi, oglądają reklamy, a przede wszystkim robią research. Dzięki własnemu blogowi z treściami eksperckimi szybciej Cię znajdą w Google.
Media zdobyte
Są naturalną konsekwencją prowadzenia kampanii reklamowych, PR-owych czy dystrybucji treści. W świecie 3.0 zmieniło się jednak postrzeganie i definicja mediów zdobytych. Nie należą do nich już tylko publikacje w prasie, ale także wzmianki o firmie zamieszczane w mediach społecznościowych przez liderów opinii czy konsumentów. W przeciwieństwie do dwóch pierwszych typów mediów, nad earned media nie mamy żadnej kontroli, mogą być negatywne i kryzysogenne i wcale nie tak łatwe do pozyskania.
Shared media (model PESO – Paid, Earned, Shared, Owned)
Należą do nich wszystkie portale społecznościowe, które umożliwiają dzielenie się treścią z naszymi kolegami czy współpracownikami. Shared Media pomagają współczesnemu PR-owcowi zwiększać zasięg jego newsów i bezpośrednio docierać do ludzi, do których targetowany był komunikat.
Każde z tych mediów ma swoje wady i zalety, ale wszystkie z nich mogą być kluczowe w procesie komunikacji Twojej marki. Jednak prawdziwą siłę uzyskają w momencie, kiedy uda Ci się je zintegrować w jednej, spójnej kampanii. Integracja kanałów płatnych i bezpłatnych jest świetnym sposobem na dotarcie do wszystkich potencjalnych odbiorców w naszej grupie docelowej.
Publikując blogposta i promując go w sieci społecznościowej jesteśmy w stanie zwiększyć jego zasięg i dotrzeć nie tylko do fanów marki, ale także do osób, które mogą być zainteresowane tematem. Tylko połączenie tych kanałów pozwoli Ci dotrzeć do odbiorców niezależnie od urządzenia, z którego korzystają czy świata, w którym najczęściej przebywają (offline vs online).
Opracuj więc listę kanałów, w których chcesz promować swojego bloga oraz taktykę promocji. Nie wiem czy wiesz, ale jeden wpis możesz wykorzystać na kilka sposobów. Możesz użyć go jako newsletter, możesz wysłać jako informację prasową do mediów. Możesz wyciągnąć z niego najciekawsze dane i stworzyć grafiki, infografiki czy prezentację, która będzie linkować do całości tekstu.
Media stają się coraz bardziej złożone, a odbiorcy coraz bardziej selektywni, jeśli chodzi o serwowane im treści, dlatego ważne, żeby znać swoją grupę docelową i podążać za najnowszymi trendami, także jeśli chodzi o promocję contentu.
6) Kto, co, kiedy?
Odpowiedz sobie na pytanie, kto zajmie się tworzeniem i dystrybucją treści twojego bloga. Osoba odpowiedzialna za egzekucję strategii musi, jak zresztą widzisz po tym tekście, znać się na wielu rzeczach, aby wykonywać pracę efektywnie. Jeśli nawet jedna osoba nie połączy w sobie wszystkich kompetencji, powinieneś wytypować lidera projektu, który będzie odpowiedzialny za jego sukces. Kompetencje, których powinieneś szukać:
- znajomość podstaw SEO,
- umiejętność researchu,
- lekkie pióro,
- myślenie strategiczne,
- kreatywność,
- umiejętności związane z dystrybucją treści (w zależności od przyjętej strategii mogą być to umiejętności PR-owe, tworzenia reklam w mediach społecznościowych, tworzenia prezentacji czy grafik.
W Twoim strategicznym dokumencie, poza tym, kto odpowiada za projekt, powinieneś rozpisać także ile blogpostów przygotowywanych jest tygodniowo lub miesięcznie. W prowadzeniu bloga nie chodzi o ilość blogpostów, a o ich regularne pojawianie się na stronie.
Dzięki regularności jesteś wiarygodny. Nikt nie pomyśli, że firma umarła, bo ostatni blogpost jest sprzed kilku miesięcy. Dodatkowo przygotowanie kalendarza publikacji pomaga nadać odpowiedni rytm pracy, daje też czas na wprowadzenie ewentualnych poprawek, optymalizację tekstu pod kątem fraz kluczowych i zaplanowanie dystrybucji (sposoby promocji treści także możesz wpisać w kalendarz publikacji).
7) Mierzenie efektów
Metryki, którymi będziesz się posługiwał do mierzenia efektów powinny być powiązane z celem, który chcesz osiągnąć. Na samym początku radzę, aby opracować cele na 30, 60 i 180 dni prowadzenia bloga. W momencie, kiedy coś nie będzie szło po naszej myśli, strategię można zoptymalizować, tak aby skuteczniej realizowała nasze cele. Content marketing to nie działania krótkoterminowe. Rzadko dają rezultat po 30-dniach. Na efekty trzeba trochę poczekać, ale im dłużej będziesz blogował, tym bardziej będą Cię zadowalać.
Jakie metryki możesz wziąć pod uwagę? Ruch, unikalni użytkownicy, udostępnienia w social media, nowi subskrybenci newslettera… Możesz rozważać milion różnych statystyk, jednak nie będą znaczyć nic, jeśli:
nie potrafisz analizować ich pod kątem celu, który chcesz osiągnąć (może być nim np. sprzedaż);
nie możesz ich śledzić, pozyskać ze swojego bloga.
Zastanów się więc jak chcesz mierzyć swoje działania contentowe, które metryki pokażą czy rzeczywiście realizujesz założony cel. Kiedy to opracujesz, będziesz miał pełną kontrolę nad efektywnością swojej strategii.
E-commerce blogami stoi
Jak widzisz, tworzenie angażującego firmowego bloga w e-commerce, nie jest pracą lekką. Jednak zapewniam, że są to działania opłacalne. Nie musisz od razu ruszać ze wszystkim. Swoje działania rozłóż w czasie. Jeśli to zrobisz, a potem będziesz wdrażał poszczególne etapy strategii, odniesiesz sukces nie tylko wizerunkowy, ale przede wszystkim sprzedażowy. Jeśli masz wątpliwości czy blog dla e-commerce działa, poniżej znajdziesz kilka przykładów marek, które dzięki blogowaniu odnoszą sukcesy i zwiększają sprzedaż w swoich e-sklepach. Tymi markami możesz się zainspirować, tworząc własną, unikalną strategię treści:
_magazyn.Allegro
Największa platforma blogowa w polskiej branży e-commerce. Znajdziesz tutaj artykuły i porady dotyczące mody wraz z linkami do konkretnych produktów, dostępnych oczywiście na Allegro. Poza działem moda i uroda, znajdziemy także wpisy z kategorii: dziecko, dom i zdrowie, kultura i rozrywka, sport i wypoczynek oraz motoryzacja. Coraz więcej marek rezygnuje ze stosowania tradycyjnych narzędzi PR, jakimi są informacje prasowe, na rzecz budowy i rozwoju kanałów własnych, poprzez które opowiadają one swoje historie językiem przyjaznym dla końcowego odbiorcy.
Globalnymi pionierami tego podejścia są takie marki, jak choćby Coca Cola, Intel, IBM, General Electric, Microsoft czy McDonald’s. Brand journalism to styl tworzenia treści wykorzystujący techniki dziennikarskie – treści, których odbiorcą jest konsument będący potencjalnym lub rzeczywistym klientem naszej marki. Allegro to pierwsza polska marka, która zdecydowała się zaimplementować do swojej strategii PR brand journalism. W efekcie współpracy z Prowly, Allegro stworzyło własne medium pod marką _magazyn.Allegro.
Woolet
Woolet to krakowski startup, który stworzył inteligentny portfel, którego nie sposób zgubić, dzięki wbudowanej elektronice. Na blogu Wooleta znajdziecie informacje poświęcone przede wszystkim rozwiązywaniu problemów, które mogą się przytrafić każdemu, kto zgubi portfel.
HubSpot
Platforma, która skupia się na Inbound marketingu. Wszystkie wpisy to praktyczne porady, poparte przykładami i podane w bardzo przystępny i angażujący sposób, m.in. z wykorzystaniem infografik czy prezentacji oraz darmowych szablonów. Dzięki tak zbudowanej strategii treści, Hubspot sprzedaje nie tylko swoje usługi, pozycjonuje się na eksperta w branży, ale także pokazuje jak ich narzędzia działa w praktyce.
Playstation
Klienci lubią dawać feedback. Swego czasu świetnie, ten trend na swoim blogu wykorzystał Playstation. Producent konsoli do gier stworzył zakładkę, w której klienci mieli możliwość zgłaszania swoich sugestii tematów. Dodatkowo, użytkownicy mogli wzajemnie głosować na swoje propozycje, co budowało społeczność wokół marki.
Luxy Hair
Kto powiedział, że nie można sprzedawać akcesoriów do pielęgnacji włosów za pomocą bloga? Dzięki pokazywaniu, jak dany produkt działa w praktyce, dzieleniu się historiami przesłanymi przez internautów, Luxy Hair zwiększa konwersję swojego sklepu internetowego. Na bloga składa się też newsletter z praktycznymi poradami dotyczącymi trendów oraz sposobów uczesania włosów w stylu znanych i podziwianych celebrytów.
How He Asked
W sklepie znajdziecie pierścionki zaręczynowe i różnego typu akcesoria ślubne. Na blogu z kolei poznacie świetnie wykorzystany user generated content, czyli historie zaręczyn różnych par z całego świata. Buduje to nie tylko bazę użytkowników, ale także możliwość sprzedania produktów potem. W zgłoszeniu trzeba wpisać planowaną datę ślubu. Kilka miesięcy przed nią dostaniecie nie tylko porady, ale także propozycje produktów, które mogą się przydać – obrączki, zaproszenia, etc.
Mniammniam.com
W jednym miejscu znajdujemy zarówno przepisy na różne potrawy, jak i artykuły o tematyce kulinarnej, sztuczki i porady oraz sklep, w którym klienci mogą zaopatrzyć się w niezbędne produkty kulinarne.
Dekoria
Misją tej firmy jest inspirowanie, przedstawienie stylizacji wnętrz, miejsc, gdzie używane są własne produkty. To dobry pomysł, aby pokazać potencjalnemu klientowi sposoby w jaki może używać produktów, którymi jest zainteresowany.
Answear
Na łamach bloga przedstawiane są informacje z formie newsów z pokazów mody, wydarzeń branżowych i eventów. Jest to więc swoisty magazyn, którym mogą czytać codziennie osoby pasjonujące się modą… a przy okazji zrobić zakupy.
Wartość handlu internetowego w Polsce w kolejnych 5 latach podwoi się, jak wynika z przygotowanego przez Sociomatic Labs raportu „Barometr e-commerce 2016”. Co to oznacza dla potencjalnego sprzedawcy w Internecie? Przede wszystkim mówi, że rynek się rozwija, Polacy przeznaczają na zakupy przez internet coraz większe kwoty, a co za tym idzie właściciele sklepów internetowych zarabiają więcej. Już ponad połowa (53%) Polaków kupuje przez internet, bo to wygodne i szybkie. Konkurencja jednak rośnie, dlatego warto poświęcić czas i zainwestować go w odpowiednią strategię content marketingową, która przykuje uwagę potencjalnego klienta i zwiąże go właśnie z naszym sklepem.
Narzędzia, które pomogą Ci efektywnie realizować strategię content marketingową
Te narzędzia ułatwią ci pracę i zwiększą twoją efektywność. Podzieliłem je na kilka kategorii, co pozwoli ci bez większego problemu znaleźć to, którego poszukujesz.
Zarządzanie projektami
- Asana – umożliwia śledzenie postępów prac w zespole, przydzielanie zadań i tworzenie projektów.
- Trello – w tym narzędziu znajdziemy proste listy zadań do wykonania.
Darmowe zdjęcia
- Pixabay – polski serwis udostępniający zdjęcia za darmo.
- Pexels – międzynarodowy serwis z darmowymi zdjęciami do wykorzystania komercyjnego.
Analityka
- Google Analytics – narzędzie, bez którego ciężko sobie wyobrazić analitykę witryny.
- Hotjar – narzędzie pozwalające nagrywać zachowanie użytkowników na naszej stronie.
- Similarweb – oszacuje jak radzą sobie konkurencyjnę witryny www.
Customer Support
- Livechat – niewielkie okno czata na stronie pozwala na kontakt z odwiedzającymi witrynę użytkownikami.
- Intercom – łączy komunikację z klientem, podobnie jak livechat umożliwia umieszczenie czatu na stronie oraz bardziej zaawansowane segmentowanie potencjalnych klientów.
Współpraca i współdzielenie plików
- Dropbox – jeden z najpopularniejszych systemów wymiany plików.
- Google Drive – świetnie nadaje się dla małych firm.
- One Drive – microsoftowy odpowiednik Google Drive.
- Slack – czat firmowy. Nie wyobrażam sobie już dzisiaj bez niego pracy. Mamy także możliwość tworzenia różnych grup konwersacji, umieszczania plików i tworzenia notatek.
Mailing
- MailChimp – najpopularniejszy na świecie program do mass mailingu. Prosty w użyciu i daje sporo potrzebnych statystyk.
- Freshmail – polski odpowiednik Mailchimpa.
- Getresponse – wyróżnia się dużą ilością szablonów.
CRM
- PipeDrive – prosty CRM dla małych zespołów sprzedażowych.
- BaseCRM – podobnie jak PipeDrive, nastawiony jest na sprzedaż, oferuje rozbudowane raporty, prosty w użyciu.
- edrone – pierwszy eCRM dla e-commerce, połączony z narzędziami customer intelligence i marketing automation.
- Sugester CRM – prosty w użyciu polskojęzyczny CRM, który zawiera już w sobie czat na stronę www czy system zadań.
- HubSpot CRM – bardzo zaawansowany i bardzo dobry CRM, który możesz połączyć z modułem do automatyzacji marketingu czy platformą blogową.
- Agile CRM – tańsza wersja HubSpota, nadaje się dla większych zespołów sprzedażowych.
Generowanie leadów
- Sumo – umożliwia tworzenie popupów z np. zapisem na newsletter.
- Survicate – wtyczka na stronę oferująca możliwość tworzenia ankiet.
- Typeform – narzędzie do tworzenia ładnych ankiet z możliwością ich personalizacji.
- Landingi.pl – narzędzia do tworzenia Landing page’ów. Bardzo proste w użyciu, ładne, intuicyjne, posiada wiele gotowych szablonów.
Monitoring internetu
- Brand24 – bardzo proste i dobre narzędzie do monitoringu wzmianek o firmie w internecie. Można wykorzystać je także do tzw. social sellingu.
- SentiOne – wybór między SentiOne a Brand24 to wybór trudny. SentiOne wyłapuje więcej wzmianek na serwisach www i forach, więc nadaje się także świetnie dla zespołów PR-owych.
Zarządzanie sieciami społecznościowymi
- Buffer – pozwala na kolejkowanie i planowanie wpisów w social media.
- Audiense – pozwala zarządzać z jednego miejsca naszymi profilami w mediach społecznościowych.
Pomysły na artykuły
- Buzzsumo – pozwala sprawdzić, które tematy są aktualnie popularne w sieci.
- Google Trends – pozwala porównać trendy i śledzić, kiedy dany temat cieszył się zainteresowaniem.
Mam nadzieję, że ten poradnik okazał się dla Ciebie przydatny. Jeśli przeczytałeś go w całości, jesteś już prawie gotowy, aby stworzyć strategię i zacząć swoją przygodą z blogowaniem A jeśli masz jakiekolwiek pytania, napisz do mnie, chętnie Ci pomogę. A jeśli chciałbyś dowiedzieć się więcej o wykorzystywaniu nowych technik sprzedaży, zapraszam Cię na jedno z kwietniowych szkoleń otwartych.
4 Comments
Amelia
14 maja, 2019 - 9:06 pmWow jestem pod wrażeniem tego poradnika. Rzeczowo, kompletnie i przejrzyście. Brawo
Grzegorz Miecznikowski
14 maja, 2019 - 9:16 pmDziękuję Ci bardzo za te słowa! <3
vats
5 czerwca, 2019 - 1:03 amDawno nie widziałem tak porządnie napisanego artykułu z tak dużą ilością informacji. Dzięki!
janek198
25 lipca, 2019 - 12:29 pmW dzisiejszych czasach, samo założenie sklepu internetowego nie wystarczy. Trzeba w nim co chwilę coś modyfikować, zmieniać, by przyciągnąć potencjalnych klientów. Taki zmieniający się sklep internetowy ma szansę na powodzenie pod warunkiem, że jednocześnie prowadzi bloga, który także stał się narzędziem do pozyskiwania klientów, ale także do celów marketingowych.
____________________________
https://dih.pl/